Asset Publisher Asset Publisher

Back

Wirus ASF ciągle groźny …

Wirus ASF ciągle groźny …

Afrykański pomór świń to szybko szerząca się zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są świnie domowe oraz dziki. Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia i życia. Najczęstszym sposobem infekcji zwierząt jest bezpośredni lub pośredni kontakt ze zwierzętami zakażonymi. W przypadku obszaru o wysokim zagęszczeniu gospodarstw utrzymujących trzodę, rozprzestrzenianie się wirusa między stadami hodowlanymi jest łatwe. Najczęściej za pośrednictwem odwiedzających zagrodę, przez zakażoną paszę, wodę, wyposażenie oraz skarmianie zwierząt odpadami kuchennymi.

Dziki zbliżyły się do człowieka ...

Dzik jest jednym z gatunków, które szybko przystosowały się do zmian środowiskowych spowodowanych działalnością człowieka, rozwojem rolnictwa, urbanizacją kraju. Coraz częściej obserwujemy lochy z warchlakami, na terenie miast, gdzie żerują w śmietnikach, na wysypiskach. To typowy wszystkożerca, w samym lesie najchętniej żywi się żołędziami, bukwią, robakami. Jest utrapieniem rolników, ryjąc czyni szkody, zwłaszcza w uprawach roślin bulwiastych. W leśnym runie wykopuje dżdżownice, owady, gryzonie, których nory odnajduje węchem. Nie gardzi też padliną.

Leśnicy chcą być na bieżąco ...

Szkolenie przeprowadzone w dniu 31 stycznia br pod kierunkiem Pana Macieja Joachimowskiego - Powiatowego Lekarza Weterynarii w Żninie, dało nie tylko poszerzenie wiedzy na temat samego wirusa ASF, charakteru choroby pomoru świń, ale co ważniejsze, uczuliło zebranych na konieczność podejmowania działań profilaktycznych. Zarówno tych w zakresie przedsięwzięć administracyjnych, jak i bioasekuracji w razie podejrzanych przypadków, zagrożonych hodowli. Bardzo interesująca prezentacja obejmowała zagadnienie związane z rozprzestrzenianiem się wirusa na terenie kraju, z cyklami zawoju choroby, metodami jej zwalczania, objawami klinicznymi w przypadku dzików i świń domowych. Prelegent zapoznał zebranych ze sposobami rozpoznawania, z naciskiem na dyscyplinę w zakresie przestrzegania obowiązujących przepisów.

Na terenie województw ściany wschodniej już kilka lat temu stwierdzono przypadki ognisk wirusa afrykańskiego pomoru świń ASF. Konieczne jest dostosowanie naszego regionu do wytycznych regulujących zagęszczenie dzików, aktualnie wymagana jest maksymalna obsada 0,1 szt./km2. W tym celu należało ustalić wiarygodny stan populacji, policzyć zwierzęta w naturze. Nie jest to łatwe, gdyż zmienność warunków i skryty tryb życia dzikiego zwierza utrudniają precyzję. Pośród wielu metod najbardziej przydatna jest metoda tzw. pędzeń próbnych. Choć obarczona błędem statystycznym metody, może być on minimalizowany w odniesieniu do większej powierzchni. Właśnie dlatego potrzebna jest reprezentatywna powierzchnia, tzw. próba losowa. Na dzień dzisiejszy zagęszczenie populacji na terenie Nadleśnictwa Gołąbki utrzymujemy na pożądanym poziomie.

Wskazane środki ostrożności ...

W związku z zagrożeniem wskazana jest ostrożność w poruszaniu się w terenie leśnym, przemieszczająca się zwierzyna może stanowić zagrożenie również dla ruchu drogowego. Lekarze weterynarii ostrzegają – każdy przypadek znalezienia padłego dzika powinien być zgłoszony niezwłocznie do Powiatowego Lekarza Weterynarii. Padlina poddana będzie badaniom w kierunku zakażenia wirusem. Dodatkowo zdrowe dziki pozyskane w lesie są wyrywkowo badane, zgodnie z wytycznymi monitoringu krajowego.

Człowiek nie musi się obawiać zarażenia wirusem, nie powoduje on choroby u ludzi. Jednak może przenieść wirusa na skórze lub ubraniu, np. do zagrody, chlewni. Wirus może być transportowany na odzieży, obuwiu, skórze i włosach. Roznoszą go również lisy, wałęsające się koty i psy mające kontakt z padłym dzikiem. Ważna jest dbałość o warunki bezpieczeństwa hodowli, przestrzeganie higieny przed każdorazowym wejściem do gospodarskich pomieszczeń. Hodowle świń pod ścisłą kontrolą weterynaryjną stanowią niewielkie źródło potencjalnego zakażenia.

Największym zagrożeniem jest człowiek i transport oraz same dziki, które przemieszczają się w sposób niekontrolowany po lasach i polach. W przypadku zagrożenia obowiązuje bezwzględny zakaz wstępu osób niepowołanych, stosowanie odzieży ochronnej, dezynfekcja obiektów. Szczególnie myśliwi powinni unikać kontaktu z trzodą, przez jakiś czas od zakończenia polowania nie powinno się również zostawiać odpadków w lesie. Hodowcy, albo dostosują gospodarstwa do zaostrzonych wymogów bioasekuracji, albo będą musieli zlikwidować hodowlę. W tym przypadku mogą liczyć na rekompensatą, decyzja zapada po kontroli weterynaryjnej.

Wsparcie formalno - prawne ...

Orężem w walce z ASF są zmiany w prawie, w tym nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych. W przypadku zagrożenia nowe przepisy umożliwiają organom weterynaryjnym wprowadzenie zakazu utrzymywania, chowu lub hodowli gatunków wrażliwych. Ustawa nakłada na myśliwych oraz koła łowieckie obowiązek przekazywania informacji o przypadkach padnięcia zwierząt. Dodatkowo powiatowy lekarz weterynarii może nakazać rolnikowi umożliwienie myśliwym odstrzału sanitarnego dzików. Nowelizacja wprowadza ułatwia także odstrzał związany ze zwalczaniem chorób zakaźnych zwierząt na obszarach objętych formami ochrony przyrody.

Nowe możliwości dają myśliwym rozporządzenia podpisane przez ministra środowiska. Po pierwsze na wszystkie dziki będzie można polować przez cały rok, po drugie dozwolone będzie wykonywanie w jednym obwodzie łowieckim polowania indywidualnego i zbiorowego w tym samym czasie, po trzecie dopuszczono wykorzystywanie optycznych urządzeń noktowizyjnych. Wszystko ma to na celu poprawienie skuteczności wykonywania polowania na dziki, spowodować zwiększenie pozyskania, wpłynąć na obniżenie zagęszczenia populacji. Celem jest zahamowanie rozprzestrzeniania się choroby ASF.

Populację dzika mamy pod kontrolą ...

W przypadku dzika pożądaną metodą jest rozrzedzenie populacji na większym obszarze. Zmniejsza to możliwości kontaktu zarażonych osobników ze zdrowymi. Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym rozprzestrzenianiu się wirusa jest ich behawior, gdyż prowadzą stadny tryb życia związany z aktywnością. Szczególnie zimą łączą się w stada – watahy liczą wtedy nawet po kilkadziesiąt sztuk. W takiej gromadzie o łatwo zakażenie wirusem. Utrzymywanie zagęszczenia populacji poniżej 0.5 sztuki/1 km2 jest obniżeniem ryzyka do poziomu, jaki w naturze jest możliwy. To nasz wkład w walce z groźnym zjawiskiem.

Lasy Państwowe stanowią ważne ogniwo w kompleksowym programie zwalczania afrykańskiego pomoru świń. We współpracy z myśliwymi podejmują wysiłki na rzecz ograniczenia zagrożenia ze strony dzików przenoszących wirusa. Do bieżącego kalendarza zajęć i obowiązków leśnych służb dochodzą rygory związane z administracyjnymi metodami profilaktyki. Choć dla ludzi sam wirus jest niegroźny, może jednak doprowadzić do poważnych szkód gospodarczych, dlatego leśnicy czują się zmobilizowani do walki na kolejnym froncie.

JP