Dwa tysiące interwencji strażaków …

Sytuacja w naszych lasach jest bardzo trudna. W większości kraju obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego ogłaszany przez Instytut Badań Leśnictwa. Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej zwrócił uwagę - aby sytuacja się poprawiła, nie wystarczą przelotne deszcze. Takie opady zatrzymują się w większości w koronach drzew, co przy mocno przesuszonej ściółce nie zmienia stopnia zagrożenia. Według prognoz pogody, kolejne dni wciąż mają być ciepłe i suche, sytuacja pożarowa w lasach będzie nadal trudna.

Łącznie w ciągu jednego ze świątecznych dni ratownicy podjęli ponad 2 tys. interwencji, z czego 144 razy wyjeżdżali do skutków silnego wiatru. Od Wielkiej Soboty do poniedziałku doszło do ponad 3,5 tys. pożarów, w których zginęło 8 osób, a 59 zostało rannych. Strażacy podjęli ponad 5,2 tys. interwencji. W okresie wielkanocnym wybuchło ok. 500 pożarów w lasach, trawy i nieużytki paliły się prawie 2 tys. razy.

Rzecznik PSP przypomniał, że na 10 pożarów w polskich lasach 9 powoduje człowiek. Od rana dzisiaj niemal w całej Polsce obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach określany przez Instytut Badawczy Leśnictwa. To nie wróży niczego dobrego …

Jeden z największych pożarów wybuchł 5 kwietnia w pilskim Nadleśnictwie Trzcianka (woj. wielkopolskie). Akcja strażaków trwała ponad 14 godzin. Na terenie leśnictwa Rychlik spłonęło niemal 28 hektarów lasu, na którym porastał drzewostan w wieku 100-125 lat.

„Straty byłyby większe, gdyby nie sprawnie przeprowadzona akcja gaśnicza, w której brali udział strażacy, leśnicy i pracownicy zakładów usług leśnych. W gaszeniu zaangażowanych było 19 jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego i okolic” - czytamy w komunikacie Lasów Państwowych.Niestety, wybuch pożaru najprawdopodobniej nie był przypadkowy. Jak stwierdzili strażacy biorący udział w akcji gaśniczej, ktoś celowo podłożył ogień w 8-10 punktach, wzdłuż drogi leśnej na odcinku jednego kilometra. W ten sposób powstały cztery pożary. Miejscowy nadleśniczy wyznaczył nagrodę za pomoc w odnalezieniu podpalacza.

Leśnicy proszą o rozwagę ...

Wszystkich, który wybierają się do lasu prosimy o rozwagę. Leśnicy nie zabraniają wjazdu do lasu pojazdami silnikowymi z innego powodu, niż bezpieczeństwo odwiedzających te tereny ludzi. Pojazdy stanowią realne zagrożenie dla tak wysuszonej ściółki. W przypadku wystąpienia pożaru lasu pamiętajmy, że auto pozostawione w innym miejscu, niż oznakowane miejsce postoju pojazdu może utrudniać przejazd strażackich wozów. Używanie otwartego ognia na terenach leśnych i w odległości do 100 m od lasu jest zabronione. Podobnie traktowane jest wypalanie traw i pozostałości żniwnych. Przepisy prawne kategorycznie zabraniają takich praktyk!

Przypominamy, że na terenie 3 leśnictw Nadleśnictwa Gołąbki (Długi Bród, Mięcierzyn i Brudzyń) ciągle trwają pracy przy likwidacji skutków klęski i zagrożeń po nawałnicy z sierpnia 2017 roku. W związku z tym do końca czerwca br na tym terenie przewidywany jest zakaz wstępu do lasu. Dlatego w tych leśnictwach możemy natknąć się na tablice ze znakami zakazu wraz z odpowiednią informacją. Na pozostałym obszarze Nadleśnictwa możemy bez większych ograniczeń korzystać z wiosennej przyrody, podziwiać rozwój szaty roślinnej i śpiew ptaków. Za każdym wejściem do lasu zwróćmy uwagę, aby przestrzegać przepisów ppoż …

Każdy codziennie może sprawdzić wyniki pomiarów stopnia zagrożenia pożarowego lasów na stronie:

http://www.traxelektronik.pl/pogoda/las/rejon.php?RejID=64

JP