Asset Publisher Asset Publisher

Zurück

Marzną nie tylko ludzie …

Marzną nie tylko ludzie …

Kilka dni siarczystego mrozu wystarczyło, by przyroda ciężko doświadczyła stworzenia, duże i małe. Wszystko, co żyje w naturze dostosowuje się do zimowego rytmu. Nie są skazane na zagładę, sama natura zadbała o dostosowanie do takich warunków. To nie tylko zmiana przyzwyczajeń, upierzenia, futra, ale i zachowań w poszukiwaniu siedliska i pokarmu. Przyroda testuje przetrwanie wielu osobników …

Las daje osłonę …

Stwarza dla zwierząt bardziej przyjazne środowisko życia, w takich warunkach łatwiej przetrwać trudny okres. Mimo, że większość ptaków już odleciała, te, które pozostały, ożywiają uśpione knieje. Donośne kucie dzięciołów roznosi się wśród drzew, zwłaszcza w słoneczne i mroźne dni. Aż dziw, że od tych wstrząsów nie grozi wstrząs mózgu, w poszukiwaniu korników potrafią odbijać całe płaty kory. Owadożerne kowaliki i sikorki pracowicie poszukują pokarmu, gdyż nie zadawalają się tylko owadami, uzupełniają swoją dietę nasionami. To dlatego leśnicy na początku zimy zawieszają nowe budki lęgowe, czyszczą stare, potem wykładają specjalnie przegotowaną karmę. W ramach edukacji przyrodniczej zachęcają do tego również okolicznych mieszkańców i młodzież szkolną.

Awifauna zmienia się sezonowo …

Tak nazywamy zespół skrzydlatych gatunków żyjących na danym obszarze. W naszym lesie pojawiają się gatunki ptaków, których nie było tu latem. Z północy przyleciały kolorowe gile i jemiołuszki. Zimno, głód i krótki dzień zmuszają je do ciągłego ruchu. Na brak pokarmu nie narzeka krzyżodziób świerkowy, obfitość nasion świerka, zręcznie wydłubywanych z szyszek charakterystycznie skrzyżowanym dziobem, pozwoli mu wykarmić potomstwo.

Dokarmiać trzeba umieć …

Dla skrzydlatych to ciężki okres, z nadejściem mrozów zostają odcięte od naturalnego pokarmu. Krótki dzień i niekorzystne warunki znacznie utrudniają znalezienie pożywienia. Wraz z mrozami możemy zacząć dokarmianie, jeśli się zdecydujemy musimy to robić regularnie. Pokarm należy podawać w miejscach naturalnego występowania, np. remizy śródpolne, sady, zbiorniki wodne. Wybieramy bardziej osłonięte od wiatru, zakrzaczone, chroniące przed drapieżnikami. Regularnie sprzątamy resztki, aby nie powodować rozprzestrzeniania się chorób. Najczęściej dokarmiamy nasionami słonecznika, rzepaku, prosa, siemienia lnianego, wyki, peluszki, grochu, kukurydzy, zbóż. Przysmak sikor i dzięciołów to słonina, ważne, aby jej nie solić.

Zimą zwierzaki zachowują się trochę inaczej …

Zwierzętom futerkowym przetrwanie umożliwia gęściejsza sierść, którą obrastają późną jesienią. Niejednokrotnie zimowa suknia przyjmuje odmienną barwę, która pozwala na lepszy kamuflaż przed drapieżnikami. Zima świetnie nadaje się do podglądania śladów aktywności zwierząt. Przy leśnych duktach, pod drzewami, można spotkać bruzdy zrytej gleby, jakby ktoś celowo zaorał ziemię. To wataha dzików buchtowała w poszukiwaniu żołędzi oraz pędraków. Delikatnie odgarnięty śnieg, wystające ogryzione krzewinki borówki i wrzosu, to oznaki żerowania sarny. Oskrobane z kory młode sosenki, ślady siekaczy na gładkiej korze, świadczą o żerowaniu jeleni. Zimowe „spałowanie” poznajemy po wyraźnych śladach siekaczy, w odróżnieniu od letniego zdzierania kory razem z łykiem.

Zdradzają je stropy …

Tropy zwierząt odciśnięte w śniegu dają wyobrażenie o zimowej aktywności zwierząt, o życiu lasu, który nie do końca zapada w sezonową drzemkę. Mamy okazję śledzić ich zachowania, od wyjścia z nory w poszukiwaniu żeru. Z łatwością odnajdziemy ślady jeleni, saren i dzików, przy odrobinie szczęścia napotkamy większe odciski racic łosia. Bez kłopotu określimy, w jakim kierunku kicał zając. Trudniej rzucają się w oczy drobne łapki myszy, ślady kuny leśnej, wiewiórki, czy pazurki ptaków.

Dokarmianie największy sens ma zimą …

W czasie zimy przypada okres godowy wielu mieszkańców lasu. Dziki przystąpiły do huczki już w grudniu, cieczka lisów i wilków odbywa się w styczniu i nieco później. W lutym swe gniazda zbudują kruki, licząc na obfitość padliny potrzebną do wykarmienia piskląt. Dieta dokarmianych zwierząt powinna być urozmaicona i podobna do tego, co zjadają w naturze. Jelenie i sarny lubią pokarm bogaty w celulozę i ligninę, zawierają je pędy drzew i krzewów. Dlatego gospodarze lasu – leśnicy, wykładają w paśnikach, oprócz siana, zasuszone pędy i liście gatunków, którymi się żywią, tzw. „liściarkę”. Natomiast w specjalnie wydrążonych drewnianych słupach z miękkiego drewna tzw. lizawkach podają sól z mikroelementami, na które zapotrzebowanie organizmów jeleni i saren zimą wzrasta. Dla dzików w leśnej stołówce powinna znaleźć się przede wszystkim sucha karma, najlepiej żołędzie i kasztany.

Dzień Dokarmiania Zwierzyny Leśnej …

Taki dzień obchodziliśmy 11 lutego. W odruchu serca wielu wyrusza z pomocą mieszkańcom lasu. Każdy na swój sposób stara się pomóc w przetrwaniu. Młodzież szkolna pod opieką wychowawców, przy współpracy z leśnikami, tradycyjnie wiesza na drzewach karmniki. Pamiętajmy, że otwór wejściowy dla różnych gatunków powinien być dostosowany do wielkości ptaka - od małego dla wróblowatych, do większego sów i dzięciołów. Dla sikor, dzwońców, kowalików wykładamy łojowe kule z oleistymi nasionami słonecznika. To wartościowy, wysokoenergetyczny pokarm, który pozwala na przetrwanie najtęższych mrozów. Sikory i dzięcioły nie pogardzą również pokruszonymi orzechami laskowymi. Jeśli chcemy wywiesić w karmniku słoninkę, to zadbajmy o to, aby nie była solona. Sól jest dla ptaków szkodliwa!

Las trzeba na to przygotować …

Leśnicy razem z myśliwymi zakładają specjalne poletka z kukurydzą, pszenicą, kapustą pastewną i innymi roślinami, na których duże i małe zwierzęta lasu mogą się posilić. Kuropatwy i inne kuraki leśne najbardziej lubią ziarno zbóż. Nie tylko one będą również wdzięczne za marchew, rzepę i posiekane buraki. Soczysty pokarm wzbogaca zimową dietę i pozwala na zaspokojenie pragnienia, w czasie mrozów o wodę jest trudno. Staramy się stale poprawiać warunki bytowania zwierząt, posiadamy odpowiednią wiedzę i doświadczenie w tym zakresie.

Zimową porą leśnicy bacznie obserwują las. Dla gospodarki leśnej ważne są sygnały o kondycji ekosystemów i ich mieszkańców. Oko fachowca wychwyci zmiany w lesie, potrzeby zwierząt. Odpowiednia reakcja, pomoc ze strony ludzi pozwala na przetrwanie niejednego życia w naturze. Okazuje się, że nie cała przyroda zasypia, zmrożone ostępy żyją również o tej porze roku. Warto wyjść do lasu, poczuć tętno przyrody, które o tej porze bije nieco wolniej. Odkryjemy niejedną tajemnicę …

JP