Lista aktualności Lista aktualności

Powrót

Susza daje się we znaki lasom

Susza daje się we znaki lasom

Utrzymujące się w wysokie temperatury oraz brak opadów spowodowały znaczne obniżenie poziomu wód gruntowych.

Wrażliwość na takie zjawisko wykazuje wiele drzew, spośród których najbardziej interesują nas gatunki lasotwórcze. Na terenie Nadleśnictwa Gołąbki największe szkody występują w drzewostanach z udziałem sosny. Duże nasilenie obserwujemy szczególnie na siedliskach zasobnych, wymagających wodnego zasilania. W drzewostanach dotkniętych suszą zamierają drzewa, wydziela się posusz. Często dotyczy to sosny pospolitej w starszych klasach wieku na siedlisku lasu mieszanego świeżego. Mechanizm  zamierania zaczyna się od pojedynczych drzew wewnątrz drzewostanu, następnie grupowo, również na skraju lasu. Na razie dotyczy to pow. ok. 1500 ha, co jest znaczącym sygnałem do wzmożonej aktywności ludzi lasu.

Ekstremalne zmiany klimatyczne coraz bardziej wpływają na kondycję lasów, rośnie prawdopodobieństwo rozregulowania naturalnych mechanizmów. Fale upałów i susze, brak wody, wysoka temperatura i niedostatek substancji pokarmowych ograniczają produkcję roślinną. Lasy są szczególnie wrażliwe na zmiany skokowe, ich długi cykl życiowy nie pozwala na szybką adaptację. Drzewa sadzone dziś będą musiały radzić sobie w nowych warunkach za kilkadziesiąt lat.

Przyczyn zamierania drzew leśnych jest zazwyczaj wiele, charakter ich jest złożony. Osłabienie drzewostanów sosnowych wynika prawdopodobnie z obniżenia poziomu wód gruntowych spowodowanego długotrwałą suszą. Znane na Kujawach i Pałukach zjawisko niskich opadów atmosferycznych potęguje te objawy. Występujące w ostatnich latach niedobory wilgoci są bardzo istotnym czynnikiem stresogennym wpływającym na kondycję i zdrowotność drzew. We wszystkich przypadkach konieczna jest obserwacja dynamiki tego procesu po rozpoczęciu wegetacji drzew. Z drzewostanów należy usuwać drzewa martwe i zamierające, które są bazą dla rozmnażania szkodników mogących doprowadzić do śmierci nie tylko pojedynczych drzew. W niektórych przypadkach konieczne będzie stopniowe przebudowywanie drzewostanów z użyciem gatunków, które lepiej radzą sobie w zmieniających się warunkach. Coraz większy udział drzew liściastych jest odpowiedzią leśników na pojawiające się zagrożenia. Są nie tylko lepiej dostosowane do tutejszych siedlisk, lepiej radzą sobie od sosny, ale i poprawiają różnorodność biologiczną ekosystemów.

Priorytetem leśników jest zatrzymanie wody pod każdą postacią. Staramy się chronić w nienaruszonym stanie bagna, podmokłe siedliska, umożliwiać spontaniczny przepływ cieków wodnych. Czasem pomagają nam bobry, które też mają osiągnięcia w budowaniu infrastruktury zatrzymującej wodę w lesie. 

W tej sytuacji podstawowym zadaniem leśników jest lustracja, monitoring zjawiska w celu utrzymania właściwego stanu sanitarnego. Higiena lasu to systematyczne wyszukiwanie i usuwanie osłabionych drzew, które mogą być zasiedlane przez szkodniki wtórne. Pierwszym widocznym objawem u sosny jest przebarwione igliwie, które z czasem rudzieje i usycha. Na żywych jeszcze drzewach pojawiają się ślady aktywności dzięciołów, wycieki żywicy na korze są oznaką walki ze szkodnikami wtórnymi. Później dostrzec można również ślady działania m.in. przypłaszczka granatka, cetyńców żerujących pod korą. W okresach suszy bardzo agresywnie zachowują się także patogeniczne grzyby korzeniowe, m.in. opieńka. Kiedy drzewo jest już martwe, pod opadającą korą widoczne są ryzomorfy oraz biała, wachlarzowata grzybnia.

Podobnie sytuacja przedstawia się w drzewostanach świerkowych i dębowych, osłabione drzewa zamierają, wydzielając się w postaci posuszu. Pod korą zaczyna żerować kornik drukarz lub czterooczak świerkowiec, dąb natomiast zasiedla opiętek dwuplamkowy. W przypadku olszy, zamieranie objawia się wydzielaniem posuszu w formie pojedynczych drzew oraz całych kęp. Na pniach obserwuje się pionowe spękania kory, a w części odziomkowej smoliste i brunatne nacieki.

Na razie zjawisko osłabienia i zamierania drzew nie przybiera katastrofalnej skali, wymaga jednak dostosowania bieżących działań gospodarczych. Planowe zabiegi pielęgnacyjne muszą ustąpić priorytetowi cięć sanitarnych oraz przygodnych podyktowanych stanem lasu. Wymusza to korektę struktury zabiegów i zaplanowanych wcześniej sortymentów drzewnych. Odpowiednio wczesne pozyskanie wydzielających się drzew (w fazie posuszu czynnego) pozwala na uratowanie pełnowartościowego surowca. Jego zagospodarowanie staje się priorytetem leśników. Elastyczne reagowanie wynika z jednej strony ze stanu sanitarnego lasu, z drugiej z zapotrzebowania rynku na drewno. Leśnicy z Gołąbek są na to przygotowani …

Opady za ostatnie 12 lat (pomiar na szkółce leśnej Mięcierzyn), to tylko częściowa odpowiedź na pojawiające się pytania i wątpliwości:

2005 rok - 338,7 mm

2006 rok - 543,9 mm

2007 rok - 629,5 mm

2008 rok - 487,0 mm

2009 rok - 617,1 mm

2010 rok - 654,4 mm

2011 rok - 441,6 mm

2012 rok - 711,9 mm

2013 rok - 808,5 mm

2014 rok -488,1 mm

2015 rok - 364,7 mm

2016 rok - 350,5 mm (do 5.09.2016 roku)

JP