Lista aktualności Lista aktualności

Powrót

Lekcja historii na święto leśników …

Lekcja historii na święto leśników …

Regionalne święto lasu zaczęliśmy od lekcji historii, zwiedzania piastowskich zabytków Strzelna. To niewielkie miasteczko w powiecie mogileńskim, niespełna 60 km na południe od Torunia, nieopodal Kruszwicy, z bogatą historią. Poczesne miejsce zajmuje Piotr Włostowic, wojewoda Bolesława Krzywoustego uchodzący za fundatora kościoła św. Krzyża. Kościół wymieniany w źródłach obok bazyliki pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, to obecna rotunda św. Prokopa. Bazylika klasztoru norbertanek była pierwotnie zbudowaną według romańskiego schematu dwu wieżową fasadą i apsydą zamykającą prezbiterium.

Bazylika Świętej Trójcy w Strzelnie na Kujawach była konsekrowana w 1216 roku. Kościół posiadał bardzo bogatą dekorację, chociaż niewiele z tych perełek kamieniarstwa pozostało na swoich miejscach. Dzisiaj większość z nich możemy oglądać w lapidarium przy kościele. Największa atrakcja to 4 kolumny międzynawowe, największą uwagę przykuwają dwie, zwane kolumnami przywar i cnót. Świątynia była wielokrotnie przebudowywana, wyposażona w barokowym stylu, jej miejsce w klasie zabytków jest w ścisłej czołówce! Walory dodatkowo podnosi największe w Polsce nagromadzenie relikwii świętych, błogosławionych i męczenników, nawet pierwszych chrześcijan z katakumb rzymskich. Ponad 600 artefaktów, wśród nich m.in. szczątki apostołów Piotra, Jakuba, Filipa i Bartłomieja a także św. Agnieszki czy św. Benedykta z Nursji. Najcenniejszą relikwią jest partykuła Krzyża Świętego.

Goście nieco wcześniej zjeżdżający na miejsce uroczystości z marszu zostali zagospodarowani przez strzeleńskiego przewodnika. Z ogromnym zaangażowaniem opowiedział nam o zabytkowej świątyni, przybliżył historię sięgającą piastowskich korzeni. Tak spięła nam się średniowieczna przeszłość z leśną współczesnością południowych krańców Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. Unikatowy przybytek można było obejrzeć dzięki organizatorom branżowej uroczystości.

Tegoroczne Święto Lasu regionu kujawsko - pomorskiego zorganizowali leśnicy z Nadleśnictwa Miradz. Działo się w Strzelnie, dnia 28 kwietnia w piątek. Zjechały delegacje 27 jednostek, z samej RDLP w Toruniu pod przewodnictwem Dyrektora Janusza Kaczmarka oraz posłowie, Kujawsko - Pomorskiej Ziemi, przedstawiciele władz samorządowych gminy, miasta, powiatu i województwa, zaprzyjaźnionych instytucji, placówek oświatowych i naukowych, myśliwi z PZŁ, strażacy  z OSP i PSP, Policji, zakładów przemysłu drzewnego, ZUL, mediów. Na zaproszenie dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, w uroczystym spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele większości instytucji współpracujących na co dzień z leśnikami. Kilkuset przyjaciół, sympatyków, działaczy, leśników i VIP zajęło miejsca na sportowej widowni.

Uczestnicy świętowanie rozpoczęli od mszy św. w kościele Św. Trójcy. Liturgię sprawowało pięcioro księży koncelebrantów, w tym kapelani leśników. Ksiądz Proboszcz w słowie powitalnym podziękował leśnikom za wybór miejscowego kościoła na spotkanie modlitewne i podkreślił związki parafii ze środowiskiem zawodowym. Zwrócił uwagę na szczególne znaczenie tego dnia, religijne przesłanie panowania człowieka nad przyrodą. Homilię wygłosił ks. Gabriel Aronowski – kapelan leśników diecezji toruńskiej. Podkreślił znaczenie życia we wspólnocie opartej na przyjaźni, wykorzystaniu zasobów naturalnych. Taką wspólnotą jest nie tylko ogół wierzących, ale również grupa środowiskowa braci leśnej.  Kapłan podkreślił znaczenie leśnictwa dla dobra społeczeństwa i polskiej przyrody, chwalił leśników, którzy nią zarządzają. Przywołał obraz Chrystusa - Dobrego Pasterza, wokół którego trzeba budować wspólnotę głębokiej miłości. Mszę św. uświetnił akompaniament  Orkiestry Reprezentacyjnej Lasów Państwowych z Tucholi pod dyrekcją Mirosława Pałczyńskiego. Po zakończeniu liturgii uczestnicy mogli wysłuchać krótkiego koncertu, z chóru spłynęły melodie i standardy łowieckie. Muzykanci otrzymali brawa w podziękowaniu za skoczne rytmy. Dyrektor Janusz Kaczmarek dziękując proboszczowi i wszystkim księżom za wspólną modlitwę, leśnikom za udział. W kilku słowach odniósł się do obchodzonej niedawno 50. rocznicy istnienia orkiestry.  

Po mszy leśnicy ze swymi gośćmi udali się do Zasadniczej Szkoły Zawodowej przy ul. Parkowej. Na przyszkolnym skwerku czekały już przygotowane drzewka do wspólnego posadzenia. W krótkim czasie kilkadziesiąt dorodnych sadzonek lipy, jarzębiny, modrzewia znalazły się w ziemi. Pod okiem leśników goście fachowo radzili sobie z sadzeniem, wszystkie korzeniami w dołkach, zielonym do góry. Z podziwem obserwowaliśmy, jak m.in. Starosta Mogileński Tomasz Barczak, wicemarszałek Województwa Kujawsko Pomorskiego Dariusz Kurzawa, regionalista Marian Przybylski, sprawnie posadzili młode lipy i jarzębiny. Widać było wprawę, znajomość przyrodniczego warsztatu i efekt leśnej edukacji, przede wszystkim serce. To dobra zapowiedź na wieloletnią przyszłość drzew pod ich honorowym patronatem.  

Po tym praktycznym aspekcie uroczystość kontynuowano w hali sportowej placówki szkolnej. Pięknie udekorowana w leśne kolory zabrzmiała nie tylko gwarem kilkuset uczestników, ale i sygnałami rogów myśliwskich. Scenariusza dopełniała ekspozycja przyrodniczych fotografii autorstwa Pawła Kaczorowskiego, specjalisty z Nadleśnictwa Miradz, który ma za sobą wędrówki po Białowieskiej Puszczy. Kameralny charakter dalszego ciągu świętowania był podobny, jak co roku podkreślano dorobek leśników, przybliżono znaczenie gospodarki leśnej dla bezpieczeństwa ekologicznego kraju.

Na wstępie dyrektor Janusz Kaczmarek zaprezentował zebranym stan lasów kujawsko ­- pomorskich, zagrożenia, jak również wyzwania stojące przez nadzorowanymi jednostkami. Pokreślił, że największą wartością Lasów Państwowych na Kujawach i Pomorzu są jej pracownicy, w tym Służba Leśna. To dobrze wykształcona, kompetentna kadra ludzi oddanych lasom i krajowi. Dyrektor podziękował leśnikom za ofiarną i owocną pracę, na ręce obecnych złożył życzenia i podziękowania załogom wszystkich nadleśnictw.

Na ten moment czekali wszyscy … Nadszedł czas na długo celebrowany punkt odznaczeń i wyróżnień dla najbardziej zasłużonych leśników. Kilkadziesiąt osób uhonorowano m.in. Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem za Długoletnią Służbę, Odznaką Honorową „Za zasługi dla ochrony środowiska i gospodarki wodnej", Kordelasem Leśnika Polskiego,  odznaką „Za zasługi dla lasów kujawsko­ - pomorskich" oraz nagrodami pieniężnymi. Medale i odznaczenia wręczał Dyrektor J. Kaczmarek w asyście zaproszonych VIP.

Miło nam, że pośród nagrodzonych znaleźli się również leśnicy z Nadleśnictwa Gołąbki. Odznaką „Za zasługi dla lasów kujawsko­ - pomorskich" wyróżniony został b. pracownik komórki ds. pracowniczych – Pan Jan Antkowiak. 47 lat pracy zasługuje na przybliżenie sylwetki człowieka, który 40 swych lat poświęcił Lasom Państwowym.

Jeden z najdłużej zatrudnionych w historii jednostki, pierwszą pracę podjął dnia 1 grudnia 1969 roku w SKR Rogowo, najdłużej jako zastępca kierownika. Przyrodnicze zainteresowania i początkowe doświadczenia zaowocują nieco później, kiedy z dniem 1 grudnia 1976 roku trafia do Nadleśnictwa Gołąbki. Odpowiedzialne stanowisko kadrowca, samodzielna komórka jest dowodem nie tylko zaufania. Na tej posadzie pracował 40 lat, będąc prawą ręką kierownika firmy. Prowadzenie spraw pracowniczych wymagało nie tylko dbałości o dokumenty, kompletowanie teczek osobowych, ale i współpracy z pozostałymi komórkami. Był w centrum wszystkich wydarzeń, związanych z organizacją uroczystości, towarzyszących imprez. Aktywnie pomagał w organizacji przedsięwzięć okolicznościowych, rocznicowych oraz socjalnych, związanych z integracją załogi. Nie poprzestawał na zdobytym doświadczeniu, podnosił kwalifikacje zawodowe podczas instruktaży, szkoleń, gdzie aktualizował wiedzę dot. prawa pracy. Angażował się w działalność związkową, w pierwszym etapie pracy jako członek Związku Zawodowego Leśników RP. Cieszył się zaufaniem załogi i nadleśniczego, dlatego jako reprezentant pracowników przyjął obowiązki społecznego inspektora pracy. W latach 1988 - 1992 udzielał się społecznie jako radny Gminy Rogowo. Będąc przedstawicielem samorządu zajmował się sprawami regionu, pomagał w załatwieniu spraw mieszkańców. Zdobywając uznanie przełożonych zostaje odznaczony krzyżem zasługi, najpierw brązowym w 1985 roku, następnie srebrnym w 2002 roku. To nagroda za aktywność przekraczającą zakres zwykłych obowiązków. W czasie swojego zatrudnienia Jan Antkowiak zdobył opinię osoby kompetentnej, dostosowującej się do nowych wyzwań, potrafiącą przezwyciężać trudności. Wykazywał się profesjonalną wiedzą niezbędną na zajmowanym stanowisku. Skrupulatny, punktualny i staranny, dobrze współpracował w zespole. Pan Jan Antkowiak był aktywny przy organizacji świąt okolicznościowych i rocznic, ważnych nie tylko dla Nadleśnictwa Gołąbki. Pośród nich najważniejszym było uczczenie pamięci bohaterów Armii Krajowej. Co roku bierze udział w organizacji rocznicy 17 września pod pomnikiem Pamięci Samodzielnego Oddziału AK Obwodu Pałuk 315 oraz niedawne 220 lat początków Nadleśnictwa, obchodzone w dniu 29 lipca 2016 roku. Uroczyste obchody, spotkania działaczy i kombatantów, odbywały się dzięki jego osobistej pracy i  pomocy organizacyjnej.  

Drugim wyróżnionym pracownikiem Nadleśnictwa Gołąbki był Piotr Kłosin, leśniczy Leśnictwa Mięcierzyn, który z rąk Dyrektora RDLP otrzymał nagrodę pieniężną za osobisty wkład pracy przy udostępnianiu gruntów pod budowę trasy szybkiego ruchu S5. Pan Piotr poświęcił długie miesiące na dodatkową pracę, niezliczone godziny, nad przygotowaniem lasu do pełnienia innej roli. Trwałość produkcji leśnej trzeba było zamienić na ciągłość infrastruktury drogowej. Na początek wyznaczyć granice działki, która miała trafić w ręce drogowców. W ten sposób przypieczętowany został los ponad 23 ha lasów, które przez tyle lat doglądał. Wycinka była konieczna, wykorzystując warunki zimowe pozyskano kilka tys. m3 drewna. Leśniczy dopilnował, aby inwestor zgodnie z decyzją środowiskową dopełnił działań minimalizujących negatywny wpływ na faunę i florę, ograniczenie skutków ekologicznych. Dotyczyło to fragmentacji populacji zwierząt oraz ich siedlisk, dlatego musiał nadzorować działania kompensacyjne. Zgodnie z raportem oddziaływania na środowisko, zdiagnozowano zagrożenia, zinwentaryzowano gatunki chronione. Część z nich została przeniesiona (kopce z mrowiskami), dla ptaków stworzono nowe miejsca lęgowe (budki). Płazy i gady po zebraniu wędrujących osobników będą przenoszone, potem poradzą sobie same wykorzystując nowe przejścia. Ubytek 23 ha lasu to nie pustynia na miejscu inwestycji, zostanie zrekompensowany przez inwestora nasadzeniami o charakterze zadrzewieniowym i kępami zieleni niskiej w przyległym pasie. Danina powierzchni leśnej, skutki środowiskowe, są nieodłączną częścią naszej rzeczywistości. Troską leśniczego Piotra Kłosina było minimalizowanie szkód, zachowanie przyległego lasu w dobrej kondycji. Dzięki jego staraniom, zarówno wylesienie, zagospodarowanie surowca, jak i oczyszczenie powierzchni, odbyło się wg zaprojektowanego harmonogramu. Było to możliwe, gdyż Pan Piotr był oddany sprawie, zaangażowany w codziennej pracy, która składała się z setek mniej i bardziej skomplikowanych czynności, licznych wyjazdów, użycia zawodowego warsztatu. Wszystko po to, aby jadący nową trasą mogli obserwować dorodne drzewostany, dzikie zwierzęta i nieco odmienioną przyrodę, która znalazła się w krajobrazie komunikacyjnym Pałuk.

Kolejnym punktem były wypowiedzi zaproszonych gości. W swych wystąpieniach podkreślali rolę leśników w ochronie i zagospodarowaniu przyrodniczych zasobów Pomorza       i Kujaw. W większości usłyszeliśmy miłe słowa, potwierdzenie, jak nasze społeczeństwo ceni sobie pracę polskich leśników. Dzisiaj gospodarze naszych lasów są niezastąpieni w zarządzaniu bezcennym majątkiem narodowym. Przypomniano nowoczesną ustawę o lasach z 1991 roku, która stała się fundamentem funkcjonowania organizacji LP. Miłe naszym uszom były słowa o powierzeniu majątku na 30% powierzchni kraju, oddanie naszej pieczy najcenniejszych zasobów Polski. Leśnikiem zostaje się nie tylko z powołania, oddanie zawodowi odbywa się w młodym wieku, co ma konsekwencje na całe życie. Niektórzy mówcy wywodzili swój rodowód z tego środowiska, wychowania w leśnej rodzinie. Gratulacji i życzeń było wiele, sporo adresów od nieobecnych, ale najważniejszy był klimat na sali, poczucie leśnej wspólnoty.

Po części oficjalnej, Dyrektor Janusz Kaczmarek zaprosił zebranych na wspólny posiłek, gdzie kontynuowano rozmowy leśników. To okazja na spotkanie znajomych, wymianę aktualnych informacji i zawodowych planów. Mamy poczucie, że dorobkiem tegorocznych obchodów jest nie tylko podsumowanie kolejnych dokonań, uhonorowanie najbardziej zasłużonych leśników, ale i plac szkolny wysadzony młodymi drzewami. Uczniowie tej szkoły, mieszkańcy Strzelna, otrzymali od leśników zieloną pamiątkę obchodów regionalnego Święta Lasu 2017. Jeszcze przez wiele lat posadzone lipy, modrzewie i jarzębiny świadczyć będą o ludziach, którzy swe serce oddali polskiej przyrodzie.

     JP